Mam dwa komputery podłączone do tej samej sieci - laptopa i stacjonarny. Z laptopa piszę teraz, ze stacjonarnym się totalnie coś porobiło i nie da się z niego w ogóle korzystać. Po tym jak go włącze wygląda normalnie, ale jak już np. próbuje włączyć przeglądarke czy cokolwiek zaraz się zawiesza i w ten sposób NIC nie da się na nim zrobic... jakiś czas nie miałam aktualnego antywirusa(na laptopie przez kilka miesięcy, na stacjonarnym przez kilka dni) a zrobiło mi się jak zrobiło po zainstalowaniu nowego antywirusa(płatnego to chyba powinien być to rzeczywiście antywirus a nie wirus ). Na stacjonarnym zrobiło mi się jak zrobiło zaraz po jego zainstalowaniu i nie dało się już nim np. przeskanować dysku bo po prostu ten komputer nie jest teraz zdolny do żadnej czynności, wszystko go zawiesza. Na laptopie przeskanowałam dysk na wirusy i za pierwszym razem znalazło dwa(btw. laptop wprawdzie działa, ale teeż jakiś taki lekko przymulony).
Nie wiem co z tym robić...
A najbardziej mnie martwi to, że napisałam dwa maile do różnych osób(z kont na Gmailu - każdy mail z innego konta z pewnych względów) na które oba odpowiedzi były dla mnie ważne. Jeden jeszcze ze stacjonarnego komputera w dniu kiedy mi się zaczął tak dziwnie zachowywać a drugi dwa dni po tym z laptopa i na żaden do tej pory nie otrzymałam odpowiedzi choć minął już tydzień od wysłania tamtego drugiego. W sumie tamte osoby powinny mi odpisać, zawsze odpisywały. I to tak uporczywie nie odpisują niezależnie, dwie naraz, dziwny zbieg okoliczności... czy to może mieć jakiś związek z tym co się dzieje z moimi komputerami? Np. ktoś włamał mi się do kompów, na poczty i coś tam porobił? Bo już sama nie wiem... czekam na te odpowiedzi i czekam... one są ważne, naprawdę - ze względów powiedzmy edukacyjnych. Nie wiem czy moje maile doszły do tamtych osób, czy nie, ale w wysłanych je mam. Tamte osoby zazwyczaj odpowiadały ma moje maile po 2,3 godzinach... Jeszcze raz głupio mi pisać bo jak moje wiadomości doszły a tamtym osobom po prostu nie chciało się mi odpisać no to głupio by było... z drugiej strony to raczej niemożliwe żeby mi ot tak nie odpisały, ale sama nie wiem... Dodam, że jedna z tych osób do których pisałam sama przysyłała mnie(i 12 innym osobom tę samą wiadomość - wiecie o co chodzi) co kilka dni regularnie pewne informacje a teraz już nic mi nie przysyła od 9 dni, to raczej długo. Rzadko się zdarzało żebym nic od niej nie dostawała przez tak długi okres... co o tym myśleć? Mam nadzieję, że zrozumieliście cokolwiek z mojego bełkotu...
Z góry dzięki za odpowiedź
Zawieszanie się komputerów, brak odpowiedzi na maile
Rozpoczęty przez Ana_93, 15 kwi 2013 13:47
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 15 kwiecień 2013 - 13:47
#2
Napisano 15 kwiecień 2013 - 14:04
Jeśli chodzi o stacjonarny to w trybie awaryjnym sprawdziłbym SMART dysku przy pomocy programu HDTune (zakładka Health, przyda się też screen z zakładki Info)
Oba przeskanowałbym programem Malwarebytes AntiMalware Free wg poniższej instrukcji:
Co do wiadomości: jeżeli są w zakładce "wysłane" to albo jest błąd w adresie albo trafiły do spamu i odbiorca nie odczytał albo "zagubiły" się po drodze.
Oba przeskanowałbym programem Malwarebytes AntiMalware Free wg poniższej instrukcji:
Zrób pełne skanowanie systemu Malwarebytes Anti-Malware Free - przed skanem wykonaj aktualizacje programu i bazy wirusów.
Jeśli program coś znajdzie usunąć. Pliki zostaną przeniesione do kwarantanny.
Należy wejść z zakładkę "Kwarantanna" i usunąć wszystko, zgodzić się na uruchomienie systemu.
Co do wiadomości: jeżeli są w zakładce "wysłane" to albo jest błąd w adresie albo trafiły do spamu i odbiorca nie odczytał albo "zagubiły" się po drodze.
Autor postu nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania zawartych w nim informacji.
#3
Napisano 15 kwiecień 2013 - 15:44
Dzięki, zrobię tak jak mówisz.
A z tymi wiadomościami to mam problem, no... adresy były poprawne na 100%. A czy się "zagubiły" lub poszły do spamu? No nie wiem... ale z dwóch niezależnych adresów na dwa niezależne adresy i to samo się zrobiło? Ech... ale na pewno nie stało się to przy udziale jakiejś złośliwej osoby czy ew. oprogramowania? Nie wiem co teraz zrobić
A z tymi wiadomościami to mam problem, no... adresy były poprawne na 100%. A czy się "zagubiły" lub poszły do spamu? No nie wiem... ale z dwóch niezależnych adresów na dwa niezależne adresy i to samo się zrobiło? Ech... ale na pewno nie stało się to przy udziale jakiejś złośliwej osoby czy ew. oprogramowania? Nie wiem co teraz zrobić
#4
Napisano 15 kwiecień 2013 - 21:12
No właśnie nie bardzo...Mam nadzieję, że zrozumieliście cokolwiek z mojego bełkotu...
Jeśli chodzi o e-maile to ktoś mógłby przejąć konto, czyta te maile i usuwa. Najlepiej jest zmienić hasło i nie logować się do poczty z tych komputerów.
A jeśli chodzi o same komputery to może napisz dokładnie z czym masz problem w jedyny, a z czym w drugim.
Tylko nie opisuj na raz jednego i drugiego. Najpierw laptop, bo chyba da się go uruchomić, a później stacjonarny.
#5
Napisano 16 kwiecień 2013 - 06:50
Ja o siebie dodam, żebyś dała logi z OTL'a - instrukcje masz w przyklejonym
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych