7 odpowiedzi w tym temacie

[Prif]

Witam,
chciałbym zmodernizować mój komputer pod kątem gier. Oto mój obecny, pięcioletni już, zestaw:
Proc:Intel e8400 @ 3.00Ghz rev C, chłodzenie stock.
RAM: Goodram 4GB (4 kości po 1GB, wszystkie sloty na ram zajęte)
Mobo: Asus P5K/EPU
Grafika: Radeon 4850 512mb GDDR3 zegary stock, chłodzenie AC L2 plus
Zasilacz: Modecom Feel 3 500W
OS: Vista HP 64bit
Obudowa to jakiś kompletny shit za 100ziko. Monitor 1920x1080.
W grę wchodzą jedynie podzespoły używane, czyli wszelkie linki do allegro do dobrych okazji mile widziane. Na pierwszy ogień do wymiany jest karta grafiki. Myślałem nad 6870, tylko czy mój zasilacz to udźwignie? Na linii 12V zasilającej kartę grafiki ma 15A co daje 180W a TDP 6870 wynosi 150W, warto ryzykować czy brać troche słabszą, ale o wiele mniej prądożerną 7770? Obie karty mozna dostać za około 450zł (przypominam- mówię o używkach) co zostawia 150zł na ewentualna zmianę zasialcza pod 6870 + OC procka. Tylko czy to jest opłacalne i czy za 150zl dostanę dobry, przyszłościowy zasilacz? A także jakie chłodzenie do e8400 jeśli bym w niedalekiej przyszłości podkręcał do 3.8 - 4Ghz? Jestem otwarty na inne propozcyje, w tym karty grafiki NVidii czy nawet składanie nowego sprzętu od zera po sprzedaży obecnego o ile to będzie miało ręce i nogi (czyt. ktoś to bardzo przekonująco uargumentuje). Z góry wielkie dzięki za pomoc.

[Duath]

Więc tak:

1) zasilacz do wymiany i najlepiej na coś takiego: http://allegro.pl/be...3091658263.html

Sprzedasz obecną grafikę i zasilacz i będziesz miał na nowy.

Na obecnej płycie głównej bez większego wysiłku powinieneś osiągnąć 4GHz - jednak do tego potrzebujesz chłodzenia typu SilentiumPC Spartan PRO około 70-80zł w zależności od sklepu.

To daje Ci jakieś 530zł na grafikę.

Karta graficzna w tych pieniążkach:
NOWA Radeon 7770
UŻYWANA Radeon 6870 - jeżeli Ci się nie uda wyrwać, to 5850 - 6850 kosztuje blisko 100zł więcej a wydajnościowo jest to samo a szkoda płacić za numerek wyżej.

----

Składanie od zera nie ma sensu, bo by niewiele naciągnąć budżet po sprzedaniu obecnego sprzętu zostałby Ci Pentium 860, jednak Twój e8400 podgonione do 4GHz powinien tego przegonić. Napisz jeszcze jakie masz RAMy, bo one też mają duży pływ na podkręcanie (ich jakość, jak i ich ilość (kości)).

[Prif]

Jeśli bym inwestowal w 7770 to nie widzę sensu zmiany zasilacza. TDP 4850 wynosi 110W, TDP 7770 - 80W. Jeśli zasilacz wytrzymuje obecną kartę to wytrzyma też nowszą, ale mniej prądożerną, prawda? Wyprowadź mnie z błędu jeśli w tym rozumowaniu jest pomyłka. Jak narazie skłaniam się ku kupieniu używanej 7770 + chłodzenie do procka pod OC (to które podałeś zdaje się bardzo dobre za tę cenę, za to masz wielkiego plusa, dzięki!). Koszt wyniesie tyle co używanej 6870 BEZ nowego zasilacza. Zysk wydajności do różnicy w cenie jest nieproporcjonalny przy opcji 6870. Ponownie, ktoś ma lepsza propozycję niż 7770 + oc procka?

[Duath]

Lepszej propozycji nie będziesz miał z tego względu, że jeżeli założysz dużo lepszą grafikę, to procesor może za nią nie nadążyć. A w przypadku e8400 + OC z 7770 i tak nie wykorzystasz całości grafiki. Ja miałem Radka 5850 z e8400 podkręconym do 3.6GHz i jak tą samą grafikę zapiąłem pod obecny procesor, to skok w wydajności był olbrzymi.

Zawsze możesz odpuścić kręcenie procesora, bo ten swój do 3.6GHz na standardowych chłodzeniu podkręcisz i możesz kupić lepszą grafikę, ale nie wykorzystasz jej potencjału (chyba, że z myślą o przyszłej modernizacji całej platformy, gdzie zostawiłbyś tylko kartę graficzną).

Tutaj musisz się zastanowić, bo tak: OC procka + nowy cooler + 7770 wychodzi Cię dużo taniej niż, OC procka + nowy cooler + nowy zasilacz + 6870.

Chcąc zaoszczędzić pieniądze, wybierasz opcję pierwszą. I chyba ta opcja byłaby najrozsądniejsza. Jeżeli w przyszłości chciałbyś modernizować sprzęt, wtedy być musiał kupić wszystko nowe, bo ten 7770 do nowego zestawu i gier będzie nie najlepszym wyborem.

EDIT: A to chłodzenie, które Ci poleciłem mam sam i jest całkiem przyzwoite. A, że wspomniałeś, że obudowę masz kiepską, to pewnie też nie za dużą. A chłodzenie jest dość kompaktowe a wydajne.

[stasiu_12]

musisz kupic nowy monitor i karte graficzna

pozdro.
Michal Stasiowski

[Prif]

W takim wypadku 7770 i oc procka na nowym chłodzeniu to rzeczywiście najlepsza opcja za tę kasę i w to zainwestuję. Dzięki. Powiedz mi jeszcze tylko, co z tymi pamięciami RAM? Jak już pisałem- mobo ma 4 sloty na RAM i wszystkie są zajęte koścmi 1GB Goodram. wszystkie jednego modelu: GR800D264L5/1G. Zwykłe, tanie kości ramu. Będą stanowić jakąś zaporę przy OC procka, albo ograniczać wydajność zestawu? OFC, wymiana nie wchodzi w grę. Zależy mi tylko na tym, żeby dowiedzieć się jak daleko posuwać się z OC zeby to miało sens, a nie grzało procek na marne albo narażało pamięć na spalenie.

[stasiu_12]

to wymien kosci na 2Gb

pozdro.
Michal Stasiowski

[Duath]

Mogą być zaporą, lecz nie muszą. Jednak wraz ze wzrostem FSB dla CPU będziesz musiał redukować taktowanie pamięci przez zmianę ratio (czyli ewentualna zabawa z obniżeniem mnożnika cpu, by podnieść fsb i mieć ratio fsb:ram 1:1 etc). Te pamięci na 1066MHz bez dodatkowego chłodzenia raczej nie dadzą rady. Oczywiście możesz zakupić na nie radiatory, jednak będzie to koszt w okolicach 100zł - i chyba za bardzo Ci się to nie opłaci.

Gdy już będziesz miał nowy sprzęt, możesz śmiało pisać w sprawie kręcenia tego e8400. Trochę się bawiłem w OC na s775, więc, gdy będę w stanie, to pomogę Oczywiście na forum

A Stasia uciszyłem na 72h...