3 odpowiedzi w tym temacie

[1337]

Witam!

Ostatnimi czasy wraz ze zmainą miejsca zamieszkania, musiałem zmienić również usługodawcę internetowego (z UPC 20mb/s na tp 6mb/s) wraz ze zmianą provider'a pojawił się ogromny problem z opóźnieniem sieci, z max 15-20ms oferowanych przez UPC na 100-150 każdego wieczora przez tp. I Tutaj pojawia się moje pytanie, czy da się cokolwiek z tym zrobić? Bo z każdym miesiącem jest co raz gorzej, opóźnienie skacze o kolejne 10, 15 ms, wczesniej nie był to aż tak uciążliwy problem, ponieważ korzystam z interentu głównie w nocy, lub jak na chwilę obecną do pracy, ale obecnie czasami uniemożliwa to wręcz korzystanie z internetu.

Dodam tyle, że korzystam tylko z oryginalnego oprogramowania (win7, Norton) a komputer jest świeżo po formacie, więc nie możliwe by była to wina syfu na pc, modem również ostatnio wymieniłem, gdyż stary się spalił, natomiast na pomoc techniczną od TP nie można liczyć, zgłaszałem problem około 5-6 razy, za szóstym (mimo że zaznaczyłem w rozmowie, iż problem występuje w godzinach od 15 do 24) ludzie z tp wysłali technika który odwiedził mnie o godzinie 8 rano, zbadał łącze, stwierdził że wszystko jest w porządku, ponieważ w godzinach porannych ping zazwyczaj nie przekracza 30-40m/s.

Po kilku tygodniowym maglowaniu sprawy i odpowiednim piśmie do tp, udało mi się zawiesić płatność (i znów, pomimo że zaznaczyłem ze płatność ma być zawieszona do momentu poprawy sytuacji) pani zajmująca się takimi reklamacjami zatiwerdziła pismo, jednakże zawiesiła płatność tylko na dwa miesiące, a sytuacja jak się nie poprawiła, tak się pogorszyła.

Czy ktoś ma jakiekolwiek sugestie? Co zrobić, jak z nimi rozmawiać i czy w ogóle da się cokolwiek zrobić?

Z gory dziękuję za pomoc

[Formulao]

Wyłącz takie rzeczy jak gg skype i te różne co potrzebują internetu:) Spróbuj.

[1337]

Wyłącz takie rzeczy jak gg skype i te różne co potrzebują internetu:) Spróbuj.

Oczywiście, że to robię, ale w żadnym wypadku te programy nie powinny podbijać opóźnienia o 100ms bez przesady.

[silent]

tracert [adres jakiegoś dużego serwisu], a najlepiej kilku różnych
efektem polecenia będzie szereg wierszy z kolejką skoków do serwisu docelowego, ale z opóźnieniami na każdym skoku. to już będzie jakiś konkret (łatwiej zlokalizować źródło największych opóźnień).
jeżeli wyjdzie, że największe opóźnienia są w sieci operatora, to ew. reklamacja z taka podkładką będzie trudniejsza do odrzucenia (więcej konkretnych informacji od użytkownika wskazuje na jego większą świadomość techniczną). gorzej, że w umowie zapewne jest brak zapisu o QoS w zakresie max. opóźnień transmisji... więc może być trudno zarzucić niewywiązywanie się z umowy.