Mój problem polega na tym że komputer resetuje sie ciągle, jak długo go nie włączam 2 dni albo 1 dzień to sie włączy do pulpitu, ale potem sie zresetuje, ale jak sie zresetuje, to potem ciągle sie to robi , jak jest logo Windows nawet na samym początku i to z kilka razy. No i nie wiem czy to zasilacz mam 350v
z 2003 roku.Teraz pisze z laptopa, bo do tamtego sie nie moge dostać mój komputer : AMD Athlon 2500+ 18.3 Ghh DDR 512 Mb GeForce 5500 Fx 256MB
Czy mam kupić zasilacz i jaki?
Zwracam sie do fachowców o szczerą pomoc !
Błagam !!!
Kompter sie resetuje przy właczaniu komputera kilka razy !
Rozpoczęty przez damianpietrzak1, 08 maj 2009 22:01
6 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 08 maj 2009 - 22:01
#2
Napisano 08 maj 2009 - 22:15
Jak sie dostać nie możesz to proponuję oddać komputer do serwisu.
Ewentualnie w trakcie odpalania systemu włączyć tryb awaryjny i uruchomić przywracanie systemu. Jeśli to nie wchodzi w grę, w trakcie odpalania systemu wcisnąć kilkakrotnie F8 i wybrać opcję Ostatnie Dobre Ustawienia.
Jaki zasilacz? Silniejszego nie potrzebujesz. Wystarczy 400W dobrego producenta (Be Quiet!, Chieftec ew. Tracer)
Ewentualnie w trakcie odpalania systemu włączyć tryb awaryjny i uruchomić przywracanie systemu. Jeśli to nie wchodzi w grę, w trakcie odpalania systemu wcisnąć kilkakrotnie F8 i wybrać opcję Ostatnie Dobre Ustawienia.
Jaki zasilacz? Silniejszego nie potrzebujesz. Wystarczy 400W dobrego producenta (Be Quiet!, Chieftec ew. Tracer)
Gigabyte 970-UD3, AMD Phenom II X4 955, Gigabyte Radeon HD6770, 2x2GB GoodRam PC1600, Seagate Barracuda 1TB, OCz 500W, Windows 7 Pro 64-bit, Realtek RTL8139 50mbps, SE Xperia X10i
#3
Napisano 09 maj 2009 - 22:01
Otwórz budę i sprawdź zasilacz. Miałem bardzo podobny przypadek z moim starym kompem w którym siedział modecom feel . Przez kilkakrotne próby uruchomienia poszła z dymem płyta moja abit nf7 . Tak więc sprawdź zasiłkę i najlepiej jakbyś mógł od kogoś zasiłkę pożyczyć i podłączyć , tak myślę że na 70 procent zasilacz. Ewentualnie poproś kolegę żeby sprawdził ramy memtestem. Ale imo to zasilacz wydaje ostatnie tchnienie.
#4
Napisano 10 maj 2009 - 12:18
miałem kiedys taki problem że aby włączyć kompa musialem kilka minut ciągle wciskać 'POWER', jak sie wlaczyl to zanim zabotował, znowu sie wylaczyl, potem jeszcze raz POWER, włączał sie i 2-3x resetował po starcie systemu.
Zawiozłem do serwisu, wymienili płyte glowna i działa ok do dziś
PS.
do tego jeszcze dali zintegrowaną grafę, ostatnio spalił mi sie monitor, i gdy podłączyłem "zastępczy" (co mialem pare tygodni) to nie sie ne wlaczalo, podlaczylem starą grafę (na której operuję również teraz) i działało tak samo z nowym monitorem, do tej zintegrowanej nie podłączałem, jak działa to git, a tak moze jeszcze sie coś stanie
Zawiozłem do serwisu, wymienili płyte glowna i działa ok do dziś
PS.
do tego jeszcze dali zintegrowaną grafę, ostatnio spalił mi sie monitor, i gdy podłączyłem "zastępczy" (co mialem pare tygodni) to nie sie ne wlaczalo, podlaczylem starą grafę (na której operuję również teraz) i działało tak samo z nowym monitorem, do tej zintegrowanej nie podłączałem, jak działa to git, a tak moze jeszcze sie coś stanie
#5
Napisano 11 maj 2009 - 18:33
zasilacz mam 350v
Tracera stanowczo odradzam ponieważ nie jest to dobry psu. Zamiast tego i wydawania kasy na powyższe zasilacze proponuje Fortrona 350W (dobry i tani zasialcz) i z pewnością zostanie jeszcze sporo mocy (400W to nawet mój komputer zasili).Silniejszego nie potrzebujesz. Wystarczy 400W dobrego producenta (Be Quiet!, Chieftec ew. Tracer)
Jeśli chodzi o ciągłe restarty komputera to wina leży po stronie zasilacza.
#6
Napisano 13 maj 2009 - 19:53
Problem rozwiazany to był zasilacz !
Wielkie dzięki
Można zamknąć temat!
Wielkie dzięki
Można zamknąć temat!
damianpietrzak1
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych