Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika hostpuzz1988

Odnotowano 5 pozycji dodanych przez hostpuzz1988 (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: czw, 29 cze 23 )


Według typu zawartości

Filtruj

Sortuj według                Sortuj  

#96874 Jakie macie rośliny w domu??

Napisano przez hostpuzz1988 w 18 styczeń 2017 - 09:38 w Hyde Park

Wklejajcie tutaj zdjęcia roślin jakie macie w domu. Pochwalcie się swoją roślinnością. Ja zaraz kilka wkleję.




#96873 Porzucony pies - problemy z jedzeniem

Napisano przez hostpuzz1988 w 18 styczeń 2017 - 09:37 w Hyde Park

Moja siostra 3 dni temu znalazła na przystanku przypiętego psa razy shi tzu. Okazało się, że ktoś podjechał autem i go tam porzucił (masakra ludziska). Przyprowadziła go do mnie i zapytała, czy mogę go przygarnąć na jakiś czas, dopóki nie znajdą jakiegoś nowego właściciela, a że ja się obecnie nudzę (niektórzy wiedzą o co chodzi), to stwierdziła, że mógłbym to zrobić. Niechętnie podszedłem to tej sprawy, bo nigdy psa nie miałem i nie chciałbym temu zrobić jakieś krzywdy, ale jak spojrzał na mnie z 4 razy błagalnym wzrokiem, niczym kot ze shreka big_smile to wymiękłem oczywiście i tak sobie mieszka od 2 dni u mnie. Ale do sedna. Jest to pies już dorosły, wiek około 10 lat, tak stwierdził weterynarz. Szybko się zaaklimatyzował u mnie. Kąpiel, spacery, spanie w miejscu, które mu wskazałem, z niczym nie ma problemu. Jest tylko jeden, a mianowicie, jak mu nałożyłem jedzenie i picie do misek, to podszedł, powąchał, cofnął się, położył, zaczął warczeć i cały się trząsł. Po kilku min uspokoiłem go, ale nadal podchodzi tylko do misek, kładzie się praktycznie nosem przy nich i tylko piszczy. Pomyślałem trochę i zacząłem mu podawać z ręki i bez problemu jadł. Nawet, jak mu kładę zaraz przy misce,to też je z podłogi. I teraz pytanie: ktoś mądry, obeznany w pieskach może stwierdzić, jaka tego jest przyczyna, że za cholerę nie chce jeść z miski?




#96872 Co sądzicie o tej pościeli na prezent ślubny?

Napisano przez hostpuzz1988 w 18 styczeń 2017 - 09:36 w Hyde Park

Wybieram się na ślub do znajomych i zdecydowałam się na zakup pościeli dla Pary Młodej. Kompletnie nie mam pojęcia czy jest dobra i godna polecenia. Jeśli ktoś z Was miała taką pościel lub słyszał opinie na ten temat to byłabym wdzięczna za sugestie. Chciałabym kupić pościel dobrej jakości żeby posłużyła trochę. Upatrzona przeze mnie pościel jest firmy Valeron a model reflet grafir. Upatrzyłam ją w sklepie internetowym w centrum Warszawy. Dziękuję za opinie na ten temat.




#96871 Problemy z małym kociakiem - gryzie, sika...

Napisano przez hostpuzz1988 w 18 styczeń 2017 - 09:35 w Hyde Park

Pomocy! Mam problem z około 4 miesięczną kotką. Kocham koty, ale zachowania Zośki zaczęły mnie przerastać. Dzisiaj aż płaczę z tej bezradności... Głównymi problemami są gryzienie i sikanie. Przygarnęliśmy ją z ogłoszenia 2 miesiące temu, kotka nie ma jednego oka, podejrzewam, że mogła chorować na koci katar, z właścicielem ciężko się było dogadać. Przez pierwsze dni spała w kuwecie ze stresu, ale dość szybko się oswoiła z nami. Mam 5 miesięczną córeczkę, którą traktuje jak obiekt do gryzienia, zabawy albo przeszkodę na którą wskakuje. Gdy widzę, że tak robi staram się ją odgonić głośnym prychnięciem, ale nie mam dziecka na oku 24h. Ostatnio o włos nie doszło do tragedii, bo kotka zaczęła ją drapać po oku. To samo jest ze mną lub kimkolwiek innym - gdy wyciągam rękę żeby ją pogłaskać, zaczyna gryźć. Miałam już małą kotkę - wiadomo gryzła jak to małe kocię, ale nie bez przerwy. Nie da się jej pogłaskać, żeby nie podrapała albo nie pogryzła... Drugim problemem jest sikanie. Żwirek wymieniam całkowicie co 2-3 dni (dla porównania kotce mojej mamy o której wyżej wspomniałam żwirek silikonowy wymieniany jest co tydzień/dwa), a i tak codziennie muszę szorować podłogę w całym mieszkaniu - upodobała sobie miejsce przy drzwiach wejściowych w przedpokoju, codziennie są tam mokre plamy. Dzisiaj już mam ochotę się poddać - nasikała w zlewie w kuchni Czy ktoś miał podobnie? Zaczyna brakować mi sił. Nie wyobrażam sobie jej sikania w dalszym ciągu, tym bardziej, że moje dziecko za jakiś czas zacznie raczkować. Nie chcę być z kategorii nieodpowiedzialnych opiekunów co oddają koty, ale przyznaję, że coraz częściej zastanawiam się nad znalezieniem jej dobrego domu. Całe dnie nie robię nic innego tylko szoruję zasikane miejsca...




#96870 Co kucharz ugotować powinien potrafić?

Napisano przez hostpuzz1988 w 18 styczeń 2017 - 09:33 w Hyde Park

Hej! Od jakiegoś czasu ciągnie mnie do kuchni - mam ochotę próbować czegoś nowego i uczyć się gotować. W moim domu zawsze był stały zestaw dań: rosół, pomidorowa, naleśniki, schabowy i tak w kółko, więc jestem totalnym laikiem w tej dziedzinie. Pomyślałam, że zanim wezmę się za jakieś przepisy z książek czy internetu - powinnam nauczyć się podstaw. I dlatego pytanie do was: Co każdy kucharz powinien potrafić ugotować? Tak, żeby zawsze było dobre, zawsze wychodziło, a składniki były już zakodowane w głowie. :-) Chodzi mi o coś w stylu: pierogi ruskie, gulasz, leczo, polędwiczki wieprzowe itd.