Rekinczyk

Witam, 

Posiadam rocznego laptopa marki Dell Inspiron 17R 7720 (tak jak w temacie), który fabrycznie miał zainstalowanego linuxa (Ubuntu, wersji nie pamiętam). Komputer zaraz po zakupie miał przeinstalowany system na Windows 7 x64 Ultimate (nieoryginalny). Komputer do soboty sprawował się bez zarzutów, dopóki nie wyskoczyły monity o nieoryginalności systemu. W celu pozbycia się tego problemu najpierw odinstalowałem AVG, a następnie zainstalowałem łatkę w7l.exe. Po raz pierwszy spotkałem się z sytuacją, gdzie po zainstalowaniu łatki i ponownym uruchomieniu komputera, system nie wstał. Po resecie kompa widoczne jest tylko logo "Dell" z możliwościami wybrania opcji F2 (bios) i F12 (mechanizm bootowania z odpowiedniego urządzenia), a po jego zniknięciu jest czarny ekran z migającym białym kursorem w lewym górnym rogu ekranu i nic z tym nie można zrobić. 

Próbowałem naprawić system poprzez włożenie płyty instalacyjnej Windows 7 i wybranie odpowiedniego systemu. Za każdym razem otrzymywałem komunikat o mniej więcej treści: "Ta wersja systemu jest niezgodna z tą którą chcesz naprawić". Nie zależało mi na danych zatem postanowiłem zrobić czystego formata na obie partycje (domyślnie były trzy): 

1. Dell Utility. - oznaczenie C nie chciałem jej ruszać. 
2. Partycja Systemowa - oznaczenie D: 
3. Partycja Danych - oznaczenie E: 

Formatowanie nie przebiega pomyślnie, gdyż przebiega przez 2 lub 4 etapy, po czym następuje pierwszy restart (jak to ma miejsce podczas każdego formatowania), w czasie którego instalacja nie jest kontynuowana. Korzystałem z kilku wersji Windows: 7 sp1, 8.1, vista, a nawet xp. 
Po kilkukrotnych próbach formatowania, zmiany rozmiaru partycji, sprawdzenia również pamięci oraz dysku, problem nadal występuje. Żeby było ciekawej, zainstalowałem ponownie ubuntu, aby sprawdzić, czy dysk na pewno nie jest uszkodzony i ku mojemu zdziwieniu wszystko z laptopem jest ok. Jednak ponowna próba zinstalowania windowsa kończy się tym samym problemem opisywanym wyżej (migający kursor w lewym górnym rogu). 

Skończyły mi się już pomysły na to, jak można sobie poradzić z tym problemem. Przejrzałem wiele forów m.in della i nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Są tylko sugestie, aby sprawdzić poszczególne komponenty komputera (sprawdziłem, wszystko sprawne) ew. wymienić baterię CMOS i zrobić reset biosu. Przypominam komputer jest na gwarancji lecz przed jego oddaniem chciałem sam uporać się z problemem, albo upewnić się czy dysk nie jest uszkodzony. 

Proszę o poradę.