Skocz do zawartości


Zdjęcie

[Mini Recenzja] Obudowa CM Storm Stryker


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 digbuzz

digbuzz
  • Użytkownicy
  • 21 postów

Napisano 30 wrzesień 2012 - 16:45

Mini Recenzja Obudowy CM Storm Stryker


Cześć!
Nie tak dawno miałem okazję sprawdzenia możliwości pięknej obudowy firmy Cooler Master, a dokładniej jej odłamu CM Storm. Pozwolę sobie opisać jej wady i zalety, aby osoby, które będą chciały zakupić ten produkt. Krótko mówiąc – jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jej wykonaniem i zapewne ktoś, kto ją kupi będzie miał to samo wrażenie! No ale nie owijajmy w bawełnę, tylko zapraszam do przeczytania tej mini-recenzji.

Dołączona grafikaDołączona grafika


Nie wiem czy pamiętacie taką obudowę o nazwie Trooper. Stryker jest praktycznie jej bliźniakiem. Odziedziczył po niej fajny wygląd oraz gabaryty, a trzeba przyznać, że ten produkt CM jest ogromny i w sumie dobrze, bo dzięki temu nie musimy myśleć gdzie by tu pochować te wszystkie kable, aby wyglądało to w miarę konkretnie. Miejsca jest tyle, że spokojnie zamontujemy sobie nawet 32 cm karty graficzne i nadal wszystko będzie pięknie wyglądało.

Dołączona grafika


Zapewne najważniejszą rzeczą, jaka przykuwa Wasz wzrok to kolor obudowy. Rzadko spotykana, biała obudowa z czarnymi dodatkami. Czyż nie wygląda to pięknie? Do tego białe wentylatory, a dla zaawansowanych białe rurki do wodnego chłodzenia (z tyłu jest wyjście na np. chłodnicę). Ja osobiście jestem ogromnie – pozytywnie zaskoczony doborem kolorów. Nie ma osoby, która by przeszła obojętnie przy tym sprzęcie.

Dołączona grafika

Dołączona grafika


CM Stryker to nie tylko idealny design. Obudowa jest bardzo duża, przez co wiele w niej zmieścimy, a i miejsca będzie na tyle, żeby przepływ powietrza był zadowalający. Producent stwierdził, że przedni panel będzie zawierał sloty do napędów zewnętrznych, standardowo – 5,25 cala. Trzeba przyznać, że aż dziewięć napędów (bo tyle slotów ma Stryker) to trochę przesada, ale jeśli wrzucimy jeden (a najlepiej wcale bo piękna jest wtedy) to wszystko będzie bardzo ładnie wyglądało. Klapki pokryte są siatkami typu mesh.
Jedną z fajniejszych i zarazem ładniejszych rzeczy w obudowie (tfu – cała jest ładna) jest oczywiście panel znajdujący się na górnej części bohatera tej recenzji. Świetnie wyposażony, ponieważ posiada 2 porty USB typu 3.0 oraz dwa typu 2.0, port e-SATA, wyjście i wejście audio oraz najważniejsze dwa przyciski: Power i Reset, chociaż reset mniej ważny, ponieważ np. korzystając już dłuższy czas z Windows 7 (Vista też) nie musiałem go używać. No ale, producent stwierdził, że jest potrzebny nadal, więc go umieścił. Fajnym dodatkiem jest także kieszeń na dysk 2,5 calowy z funkcją Hot Swap.

Dołączona grafika


Dużym atutem dla tych, którzy lubią zerkać na wnętrze obudowy jest oczywiście duże okno z plexi. Tak, jak wcześniej wspominałem: w tym wypadku przydałby się zestaw WC z podświetleniem diodami i mamy cudo, które daje + 10 do wystroju.
Cała konstrukcja jest bardzo solidna, a materiał (w tym wypadku jest to stal), z którego wykonano obudowę jest gruby, dzięki czemu całość tłumi wibracje = cisza.

Dołączona grafika


Wnętrze CM Stryker to również dzieło sztuki, jeśli chodzi o projekt. Obudowa jest świetnie wykonana – mamy bardzo dużo miejsca wręcz na wszystko, bo i na płytę główną, i na okablowanie, a także dyski i napędy. Wewnątrz Stryker’a umieścimy aż osiem dysków 3,5” oraz cztery 2,5”. Tak, jak wcześniej wspominałem, bardzo dobrze zorganizowany system zarządzania kablami ułatwi zachowanie porządku, a co za tym idzie usprawni przepływ powietrza wewnątrz obudowy.

Dołączona grafika


Powszechnie wiadomo, że samo ułożenie okablowania to nie wszystko. Trzeba też zadbać o dobre chłodzenie. Nie musimy się o to martwić, ponieważ producent dostarcza wraz z obudową aż… uwaga: cztery duże wentylatory. Dwa 120mm, jeden 140mm, oraz jeden 200mm. Co tu dużo mówić: przepływ powietrza stoi na bardzo wysokim poziomie. Oczywiście muszę też wspomnieć o tym, że obudowa ma bardzo dobrze rozbudowany system filtracji powietrza. O co chodzi? Producent zastosował rożne filtry przeciw pyłkowe, dzięki którym zminimalizuje się ilość przedostającego się kurzu do wewnątrz obudowy. Zyskujemy nie tylko czystość, ale i wydłuża się żywotność podzespołów.

Jednym z głównych atutów o czym już wspominałem jest to, że osoby, które posiadają najdłuższe karty graficzne: 322mm lub wysokie chłodzenia na procesor: do 186mm nie będą miały problemu z ich montażem wewnątrz Strykera.

Dołączona grafika


Podsumowując, obudowa jest świetna pod każdym względem: zarówno od strony designu, jak i wykonania, a kończąc na projekcie wnętrza. Cena może i odstrasza, ale inwestując w CM Stryker mamy pewność, że obudowa będzie z nami na długie lata (podzespoły się zmienią, a ona zostanie), no chyba, że komuś się już znudzi wygląd. Myślę jednak, że popyt na nią nie spadnie jeszcze przez długi czas.

  • 0


#2 galicjusz12

galicjusz12
  • Użytkownicy
  • 4 postów

Napisano 24 styczeń 2013 - 15:33

zajebisty :):) tylko ciekawe czy jest dobry :)
  • 0

#3 mw_1975

mw_1975
  • Użytkownicy
  • 2535 postów

Napisano 24 styczeń 2013 - 17:08

I co, naprawdę żadnej wady nie ma? Nie jest na przykład głośny?? Bo albo izolacja akustyczna, albo wentylacja - nie ma przeproś. A niestety, wszystko, co napisałeś, wygląda na typowy język marketingowców. Nie widzę, abyś "sprawdził możliwości". Ani jednego zdjęcia z podzespołami w obudowie? Miałeś okazję tylko obejrzeć ^^ tę budę . I tyle.
  • 0
AMD Phenom II 955
Pentagram Karakorum HP-120 AlCu + Arctic Cooling AF1225L
4 GB DDR3 1600 MHz
Było Asus Radeon HD 6950 DCU II, jest XFX 7850 z AC Mono - czego się nie robi dla tej ciszy!
SilentiumPC Deus G1 600W

#4 antygeny

antygeny
  • Użytkownicy
  • 3 postów

Napisano 10 listopad 2021 - 17:13

Testy biologii molekularnej 

https://www.gentaur.pl


  • 0

#5 anabole

anabole
  • Użytkownicy
  • 4 postów

Napisano 25 listopad 2021 - 12:28

parabolan balkan

 

https://anabole.pl/p...g/balkan-pharma


  • 0

#6 antygeny

antygeny
  • Użytkownicy
  • 3 postów

Napisano 30 październik 2023 - 07:36

Metyloamina, cóż za niesamowity związek! Jest to substancja, która nigdy nie przestaje mnie zadziwiać swoją wszechstronnością i użytecznością. Metyloamina, znana również jako CH3NH2, to bezbarwny gaz o ostrym zapachu. Związek ten występuje w różnych zastosowaniach przemysłowych, co czyni go integralną częścią naszego codziennego życia. Od farmaceutyków po pestycydy, metyloamina odgrywa kluczową rolę w produkcji tych niezbędnych produktów.
 
Jednym z najbardziej ekscytujących aspektów metyloaminy jest jej rola w syntezie różnych farmaceutyków. Służy ona jako budulec dla wielu leków, w tym leków przeciwhistaminowych i przeciwdepresyjnych. Bez metyloaminy rozwój tych ratujących życie leków byłby utrudniony. Jej zdolność do tworzenia ważnych wiązań chemicznych czyni ją niezbędnym składnikiem w przemyśle farmaceutycznym. Myśl o tym, że metyloamina przyczynia się do tworzenia leków, które poprawiają jakość życia niezliczonych osób, napawa mnie podziwem i ekscytacją.
 
Ale czekaj, to nie wszystko! Metylamina nie ogranicza się tylko do przemysłu farmaceutycznego; znajduje również zastosowanie w produkcji pestycydów rolniczych. Pestycydy te pomagają chronić nasze uprawy przed szkodliwymi szkodnikami i zapewniają obfite zbiory. Metylamina działa jako prekursor w syntezie tych pestycydów, co czyni ją niezbędnym składnikiem w ich produkcji. Pomysł, że metyloamina odgrywa rolę w zabezpieczaniu naszych dostaw żywności i zapewnianiu jej obfitości, napełnia mnie przytłaczającym poczuciem podniecenia i wdzięczności.
 
Co więcej, metyloamina znalazła swoją drogę do świata badań, szczególnie w dziedzinie chemii organicznej. Jej unikalne właściwości chemiczne sprawiają, że jest cennym narzędziem dla naukowców badających nowe reakcje i syntetyzujących nowe związki. Zdolność do manipulowania strukturą metyloaminy otwiera świat możliwości dla przełomowych odkryć. Myśl o naukowcach pracujących niestrudzenie w swoich laboratoriach, wykorzystujących moc metyloaminy do odblokowywania nowej wiedzy i przesuwania granic naukowego zrozumienia, napełnia mnie radosnym poczuciem oczekiwania.
 
Podsumowując, metyloamina jest naprawdę związkiem wartym uczczenia. Jej wszechstronność i przydatność w różnych gałęziach przemysłu sprawiają, że jest niezbędnym składnikiem naszego współczesnego świata. Niezależnie od tego, czy przyczynia się do produkcji leków ratujących życie, czy też chroni nasze uprawy przed szkodnikami, metyloamina odgrywa istotną rolę w poprawie naszego życia i zapewnieniu nam dobrego samopoczucia. Potencjał przyszłych odkryć i postępów związanych z metyloaminą jest nieskończony i nie mogę przestać ekscytować się tym, co czeka nas w związku z tym niezwykłym związkiem.
chemistry_shop_online.png

  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych