28 odpowiedzi w tym temacie

[szendi]

Mark Shuttleworth na swoim blogu zamieścił link do strony, która porusza dość ciekawy temat jakim jest stwierdzenie "Dlaczego linux jest lepszy" . Autor strony podaje bardzo dużo argumentów za potwierdzeniem tej tezy jak chociażby takie ( w wolnym tłumaczeniu ):

* Linux zabezpiecza Twój komputer,
* Skorzystaj z nowej generacji wirtualnego biurka,
* Potrzebujesz nowego oprogramowania? Nie szukaj w sieci, Linux podaje Ci je na tacy,
* Zapomnij o wirusach,
* Twój system jest niestabilny?

&oraz wiele innych. Po kliknięciu na jakikolwiek z argumentów dostajemy dodatkowe informacje&

Na dole strony widnieją również 4 powody, które trzymają Cię pod windowsem:

* JesteÅ› hardcore'owym graczem,
* Nie możesz żyć bez oprogramowania, które posiadasz,
* Twój sprzęt nie jest wspierany,
* Pracujesz w przemyśle drukarskim,

[Kal-EL]

Linux może i est lepszy to kwestia wygody i przyzwyczajenia..

Kilka razy już chciałem się przesiąść na linux'a ale zakażdym razem wracam do Windows'a.. a dlaczego? Bo tutaj umiem zrobić wszystko co jest mi potrzebne.. od to i cała prawda..

Windows est pełen dziur itp.. bardzo zamulający zawirusowany i bóg wie co jeszcze ale jest prosty w obsłudze i to jest piękne.. :-P

[Skalpel]

Ostatnio byłem zmuszony do używania Linuxa. Mało intuicyjny. Może ma dużo funkcji, ale są tak poukrywane, iż początkujący użytkownik nie jest w stanie ich odnaleźć. Nie będę przytaczał tu kwestii ilości oprogramowania. Windows jest wygodniejszy, ma ładniejszy i milszy w użyciu interfejs. Jak dla mnie jedyną rzeczą, która przemawia za Linuxem jest to, iż jest darmowy... :-|

[PolChicken]

prosciejszy

prostszy -)

Ostatnio byłem zmuszony do używania Linuxa. Mało intuicyjny. Może ma dużo funkcji, ale są tak poukrywane, iż początkujący użytkownik nie jest w stanie ich odnaleźć. Nie będę przytaczał tu kwestii ilości oprogramowania. Windows jest wygodniejszy, ma ładniejszy i milszy w użyciu interfejs. Jak dla mnie jedyną rzeczą, która przemawia za Linuxem jest to, iż jest darmowy... :-|

Wybacz, że Cię zjadę Linux łatwiej skonfigurować pod siebie, jest wtedy o niebo bardziej intuicyjny od windy:) Na chwile obecna mam oba systemy. Do trzymania xp zmusza mnie jedynie kłopot z wypalaniem obrazów płyt,kodekami (tak to jest jak sie pcha w wersje 64bit ) i to ze nie mogę rozstać sie z PES.

[szendi]

Jaki ty masz kłopot w linux ?? wypalanie płyt dajesz k3b lub nerolinux, kodeki masz gstremer

[perpetz]

kiedys probowalem swoich sil z Linuxem...jednak przyzwyczajenie do winxp bylo silniejsze...

[perpetz]

kiedys probowalem swoich sil z Linuxem...jednak przyzwyczajenie do winxp bylo silniejsze...

Zawsze możesz spróbować idioto-odpornej Mandrivy, lub całkiem przyjemnego Ubuntu 7.04 - świetna sprawa dla laika - no chyba, że boicie się myślania, to faktycznie tylko win xp wam pozostaje

wyluzuj kolego...takie teksty raczej swiadcza o twoim braku myslenia...

[£akO]

Mam i linuxa i windowsa i powiem tak, jak normalnie tylko do neta chce wejść i posłuchać muzyki - to linux, ale jak chcę sobie pograć albo porobić coś z grafiką itp. to windows. Tyle

Linux jest troszkę trudniejszy w obsłudze (konsola i jej dziwne polecenia ) i właśnie dlatego jest piękny. Jak ktoś się interesuję naprawdę informatyką, a nie tylko graniem na kompie, to powinien mieć linuszka i spróbować swoich sił Jak już wszystko postawisz tak jak ty chcesz to linux nagle jest piękny

[szendi]

Linux przebija właśnie windowsa między innymi konsolą, zrobisz w niej wszystko, co tylko chcesz no i oczywiście apt który posiada moc super krowy hehe
Ja generalnie w gry nie gram tylko w quake 3 (posiadam nawet clan) który jest też pod linux i problemu nie ma, a jak inna gra to otwieram z wine i też śmiga, do grafiki to standardowo gimp :mrgreen: a jeżeli nie pasuje to też można otworzyć np. photoshopa przez wine i śmiga
Osobiście polecam linux który jest przyszłością.

[smok.pospolity]

A ja używam Linuksa, bo mi tak zwyczajnie wygodniej (

Do tego jest zdecydowanie stabilniejszy, bezpieczniejszy, wolny od wirusów (Windows podłączony do sieci łapie wirusa w parę minut po instalacji ( ). Ponadto czuję, że mam większą kontrolę nad systemem i mam wpływ coś więcej niż wygląd pulpitu.

[kiaad]

oj tam fanatycy i linuxa dajcie trochÄ™ na luz

od wydania win xp+sp2 naprawdę sie poprawiło dość sporo -)

a wirusiki ? może fakt jest wiecej na okienka ale to dlatego ze jest więcej użytkowników okienek

[smok.pospolity]

oj tam fanatycy i linuxa dajcie trochÄ™ na luz

Ale dlaczego mam dać na luz? Ja nie dyskredytuje żadnego z systemów, ja tylko mówię, że Linux jest dla mnie wygodniejszy i (proszę, proszę) ładniejszy (

od wydania win xp+sp2 naprawdę sie poprawiło dość sporo -)

Co takiego? Mam nadzieję, że nie mówisz o najnowszym systemie M$

a wirusiki ? może fakt jest wiecej na okienka ale to dlatego ze jest więcej użytkowników okienek

Naturalnie, że tak. Ale nie zmienia to faktu, że na Linuksie praktycznie nie ma zagrożenia z ich strony (

[kiaad]

@smok.pospolity,

ok ok o gustach i guścikach się nie dyskutuje :-)
dla każde co innego

Co takiego? Mam nadzieję, że nie mówisz o najnowszym systemie M$

oczywiście, że nie (-: chodzi mi o poprzedną dystrybucje ver. XP z SP2 naprawdę spoczko systemik.
Przynajmniej ja nie narzekam poza tym niestety nie mogę sprawdzić działanie Linuksa bo jest mi de fakto nie przydatny brak autocada (tego co używam na co dzień) i innych programów.

A co do wirusików to zawsze masz o jednego więcej niż myślisz

[smok.pospolity]

A co do wirusików to zawsze masz o jednego więcej niż myślisz

Tylko jeżeli masz Windowsa (

[£akO]

Taak?

Ostatnio nam się nudziło na zajęciach w szkole to napisaliśmy skrypt destrukcyjny do Debiana - zabezpieczenia go nie wykryły nie tylko na roocie

I komp trzeba było stawiać od początku

[smok.pospolity]

Taak?

Ostatnio nam się nudziło na zajęciach w szkole to napisaliśmy skrypt destrukcyjny do Debiana - zabezpieczenia go nie wykryły nie tylko na roocie

I komp trzeba było stawiać od początku

Oj daj spokój, skrypt to można napisać bele jaki do windowsa i też ci wyczyści dyski. Problem jednak polega na tym, że musisz go sam wcześniej uruchomić - inaczej jest tylko plikiem. A zamiast przekonywać kogoś, żeby taki skrypt uruchomił, lepiej go przekonaj, żeby wklepał rm -rf / w konsoli - efekt taki sam jak ten wasz skrypt :6:57:

[£akO]

Raczej chodziło mi o to, że ten skrypcik się sam uruchamia I za każdym razem "deczko" psuje. Pousuwać sobie wszystko to można nawet bez pisania skryptów

Ale tak bez wiedzy użytkownika jest fajniej

--
Edit - literówki...

[smok.pospolity]

Powiedz mi jeszcze jak on siÄ™ sam uruchamia :6:57:

[£akO]

Nie mogę ci tego powiedzieć To moja słodka tajemnica

Poza tym nasz nauczyciel jeszcze sobie nie potrafi z tym poradzić

A właściwie to tak "na przypał" nam to wyszło Ani to zamierzone, ani celowe - ot, uczniowski przypadek

Ale coś mi się wydaje, że jutro na zajęciach się tym nie pobawimy, bo dzisiaj druga grupa stawiała pół pracowni na nowo.... I pewnie kod też wcięło...

[smok.pospolity]

Taaa, jak to śpiewał swego czasu imć Daukszewicz - "tak, tak... m-hm, m-hm" :6:57: